Jak ja się bałam zrobić pierwsze szkolenie przez Teams…. Nie używałam wcześniej tej aplikacji, więc skąd miałam wiedzieć, jak to się robi. Jednak wewnętrzna presja dążenia do doskonałości (to pewnie krytyk wewnętrzny, albo jak to ujęła Natalia de Barbaro w „Czuła Przewodniczka”, odezwała się we mnie moja wewnętrzna Królowa Śniegu. Ona często nie zgadza się na to, żebym czegoś nie umiała.

Myślę, że każdy może czuć lęk przed nowym. Nie każdy się może do tego przyznać, ale ja się przyznaję. Bałam się, ale spróbowałam. Niektórzy mówią „BÓJ SIĘ, ALE RÓB”. No to działałam.  Najpierw testowałam Teams zapraszając do udziału siostry. Potem niewinna rozmowa biznesowa z osobą, która mnie nie zlinczuje, gdy się coś nie uda. Kolejnym razem już poprowadziłam przez Teams szkolenie z Word. Czy były problemy? Jasne, że tak. Były problemy z głośnikami (po obu stronach), problemy z Internetem, nienaładowane słuchawki, ale finalnie spotkanie UDAŁO SIĘ.

Z czasem pozwoliłam sobie poklikać w ustawieniach. Nauczyłam się zmieniać tło albo je rozmazywać. Potem w opcjach ktoś podpowiedział mi jak zmieniać mikrofon czy głośnik jak już miałam dodatkowy.  Raz mi system się restartował zaraz po rozpoczęciu szkolenia i
choć zupełnie się nie znaliśmy, uczestnicy poczekali aż wrócę. Kiedyś też bateria mi padła i też tak samo uczestnicy wyrozumiale czekali. A wczoraj mimo, że już czuję się pewnie w Teams, nie udostępniłam uczestnikowi ekranu i nie zorientowałam się, że tak jest przez całe szkolenie, bo przełączyłam się na Word i z taką pasją i zaangażowaniem przekazywałam uczestnikom na sali informacje, tipy i wskazówki, jakie narzędzia pomogą im w codziennej pracy edycyjnej, że nie zauważyłam. No cóż. Dla uczestnika przygotuję instrukcję pisemną albo nagram krótki film z narzędzi Word, aby można było krok po kroku prześledzić, jakie okna i jakie narzędzia w Word używać, aby np. ratować dokument, który się rozformatował/rozstrzelił, lub jak pozbyć się szybko niedoskonałości z dokumentu takich jak podwójne spacje, sierotki/wdowy/bękarty itp.

Tak było u mnie. Kłopoty z Word wyzwoliły inne pomysły tj. dzielenie się wiedzą poprzez materiały „krok po kroku” i  filmy video z instrukcją jak działać. Będzie się działo z Word w moim świecie. A dziś? Dziś dla Ciebie Instrukcja do Teams (patrz poniżej oraz obejrzyj video).

Mam nadzieję, że powyższe da Wam odrobinę ulgi, że nie musimy wszystkiego od razu ogarniać. Nowe technologie rozpowszechniły się totalnie od pandemii. Nie musimy wszystkiego umieć od razu. Trzeba wyjść ze stanowiska, że „Wszystko jest trudne zanim stanie się łatwe.” – Goethe.

To teraz Instrukcja: Jak połączyć się przez Teams.